Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
ks. Rafał Ziemann
W czasie Tygodnia biblijnego i trwającego okresu wielkanocnego, w dzisiejszą uroczystość ewangelia którą czytamy jest mało wielkanocna, gdyż skupia się na kulminacji wielkiego piątku, jednakże refleksja biblijna i maryjna którą dziś możemy podjąć jest jakże głęboka. Istnieje mylne przekonanie, że głębokie spotkanie z Bogiem powoduje oderwanie się od spraw tego świata. Dzisiejsza, wstrząsająca ewangeliczna scena przekonuje nas, że jest dokładnie odwrotnie. Oto Jezus wiszący na krzyżu w momencie najgłębszego zjednoczenia z Ojcem, w momencie, w którym Jego wola do końca przylgnęła do woli Ojca, zwraca swoje oczy ku Matce i ku Janowi, by zabezpieczyć ich przyszłość, a przez to zabezpieczyć także przyszłość swojego Kościoła. Zawieszony w połowie drogi między niebem a ziemią, w chwili, w której jedynie kilka oddechów dzieliło go od spotkania z Bogiem Ojcem, myśli o swojej Mamie i o nas. Czego to ma nas dziś nauczyć? Że najgłębsze doświadczenie spotkania z Bogiem ma w nas wywoływać najintensywniejszą troskę o tych, o których troszczyć się mamy tu, na ziemi.
Dzisiaj naszą myśl szczególnie kierujemy w stronę Jasnej Góry, w stronę naszej Matki i Królowej. W wielu parafiach odnawia się dziś śluby jasnogórskie. Pięknie dzisiejszą tajemnicę dnia ubrała w słowa św. Urszula Ledóchowska w modlitwie, którą pragnę zakończyć to dzisiejsze rozważanie: „Królowo Korony Polskiej, Królowo Ojczyzny naszej, roztaczaj opiekę nad Twoim krajem, Ty, co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz Bramie, nie zapomnij nigdy, żeśmy ludem Twoim, że naród Twój, choć zgrzeszył, choć od Boga się oddalił, jednak nigdy się nie wyrzekł miłości ku Tobie. Imię Twoje jest nam tarczą, różaniec Twój naszą bronią, godzinki Twoje naszą radością, miłość ku Tobie naszą siłą. Ty nas znasz, o Maryjo, Ty znasz nasze wady, nasze słabe strony, Ty wiesz, co dla nas jest niebezpieczeństwem. Matko, strzeż lud Twój od niezgody, od waśni i kłótni, strzeż od pychy, od ambicji, która do niezgody prowadzi. A nam daj siłę, abyśmy to, o co dla narodu naszego prosimy, w życiu na czyn wprowadzały. Daj nam żyć w zgodzie z wszystkimi, którzy nas otaczają, daj nam utrzymać zgodę wśród nas, choćby kosztem naszej miłości własnej, daj by każda z nas starała się być w swym środowisku aniołem pokoju przez swą ustępliwość, miłość, usłużność i głęboką pokorę. Z miłości ku Tobie, o Królowo nasza, z miłości ku naszej Polsce chcemy roztaczać około siebie święty pokój Boży.” Amen.